Showing posts with label Destruction by Civilization. Show all posts
Showing posts with label Destruction by Civilization. Show all posts
Wednesday, October 29, 2014
Why would someone
We don't often realise how bad it is.
But we should.
http://www.theguardian.com/news/2014/oct/28/-sp-plant-crime-of-the-century
But we should.
http://www.theguardian.com/news/2014/oct/28/-sp-plant-crime-of-the-century
Tuesday, July 16, 2013
In the name of our freedom / W imię naszej wolności
Are you free?
Most of us will say "Yes!" without any hestitation. Because we can shape our lives, nothing stops us from doing what we want. Right?
"Well..."
So are you free or not?
We are, by all means, not free. Our freedom should end where freedom of another person begins, this is the way it works. But we are not free.
Why can't I go, live the life I want? Live on Earth to which I belong, and drink water and eat food which I will find?
No.
"Because I am part of the system. I have responsibilities. I must pay taxes. I must have job. I must wear clothes which They will approve. I must buy things. I must have documents and fill documents. That's the way it is."
You are not free. You are part of the system which They created. A system, which works by people obeying mostly unwritten laws, for the sake of the system. You and thousands of others felled in a trap, and instead of crawling out of it, you all make sure NOBODY gets out.
They took our freedom away, and showed us an illusion of it, a smart trick to keep us in line. We are enslaved and They made us feel happy about it. There no joke in the world bigger than that.
***
Czy jesteś wolny?
Większość z nas powie "Tak!" bez żadnego wahania. Bo możemy kształtować nasze życie, nic nie powstrzymuje nas od robienia tego, co chcemy. Prawda?
"Cóż..."
No to jesteś wolny czy nie?
My, z całą pewnością, nie jesteśmy wolni. Nasza wolność powinna kończyć się tam, gdzie zaczyna się wolność innej osoby. Tak to działa. Ale my nie jesteśmy wolni.
Czemu nie mogę iść, żyć życie takie, jakie chcę? Żyć na Ziemi, do której należę, pić wodę i jeść jedzenie, które sama znajdę?
Nie.
"Ponieważ jestem częścią systemu. Mam obowiązki. Muszę płacić podatki. Muszę mieć pracę. Muszę nosić ubrania, które Oni zaaprobują. Muszę kupować rzeczy. Muszę mieć dokumenty i wypełniać dokumenty. Tak to już jest."
Ty nie jesteś wolny. Jesteś częścią systemu, który Oni stworzyli. System, który działa dzięki ludziom, którzy podporządkowują się do w większości niezapisanych praw, ze względu na system. Ty i tysiące innych wpadliście w pułapkę, i zamiast wyczołgać się z niej, upewniacie się, że NIKT się nie wydostanie.
Zabrali nam wolność, i pokazali nam jej iluzję, sprytny trik by utrzymać nas w linii. Zniewolili nas, i sprawili, że jest nam z tym dobrze. Nie ma na świecie żartu większego niż ten.
Most of us will say "Yes!" without any hestitation. Because we can shape our lives, nothing stops us from doing what we want. Right?
"Well..."
So are you free or not?
We are, by all means, not free. Our freedom should end where freedom of another person begins, this is the way it works. But we are not free.
Why can't I go, live the life I want? Live on Earth to which I belong, and drink water and eat food which I will find?
No.
"Because I am part of the system. I have responsibilities. I must pay taxes. I must have job. I must wear clothes which They will approve. I must buy things. I must have documents and fill documents. That's the way it is."
You are not free. You are part of the system which They created. A system, which works by people obeying mostly unwritten laws, for the sake of the system. You and thousands of others felled in a trap, and instead of crawling out of it, you all make sure NOBODY gets out.
They took our freedom away, and showed us an illusion of it, a smart trick to keep us in line. We are enslaved and They made us feel happy about it. There no joke in the world bigger than that.
***
Czy jesteś wolny?
Większość z nas powie "Tak!" bez żadnego wahania. Bo możemy kształtować nasze życie, nic nie powstrzymuje nas od robienia tego, co chcemy. Prawda?
"Cóż..."
No to jesteś wolny czy nie?
My, z całą pewnością, nie jesteśmy wolni. Nasza wolność powinna kończyć się tam, gdzie zaczyna się wolność innej osoby. Tak to działa. Ale my nie jesteśmy wolni.
Czemu nie mogę iść, żyć życie takie, jakie chcę? Żyć na Ziemi, do której należę, pić wodę i jeść jedzenie, które sama znajdę?
Nie.
"Ponieważ jestem częścią systemu. Mam obowiązki. Muszę płacić podatki. Muszę mieć pracę. Muszę nosić ubrania, które Oni zaaprobują. Muszę kupować rzeczy. Muszę mieć dokumenty i wypełniać dokumenty. Tak to już jest."
Ty nie jesteś wolny. Jesteś częścią systemu, który Oni stworzyli. System, który działa dzięki ludziom, którzy podporządkowują się do w większości niezapisanych praw, ze względu na system. Ty i tysiące innych wpadliście w pułapkę, i zamiast wyczołgać się z niej, upewniacie się, że NIKT się nie wydostanie.
Zabrali nam wolność, i pokazali nam jej iluzję, sprytny trik by utrzymać nas w linii. Zniewolili nas, i sprawili, że jest nam z tym dobrze. Nie ma na świecie żartu większego niż ten.
Saturday, February 16, 2013
Farewell To My Tree / Pożegnanie z Moim Drzewem
Wrap your branches around me and hold me in tight
Cocoon me and don't let me fall
Whisper the windsong to me through your leaves
As you tower above me so tall
Let sun smile down warmly to dance on my face
Pointing upwards through leaves at the sky
Feel my eyes gently close as I lay back my head
And my breathing becomes just a sigh
So safe now you're solid just there at my back
With your branches supporting my arms
Succoured and held by your weatherworn trunk
There's no need for worries or qualms
But now they have taken my proud, sturdy tree
Cruelly chopped down in it's prime
My strong staunch support has been carted away
Without even committing a crime
Just how could they do such a terrible thing
And nobody ever asked me
So the haven I visit will not be the same
Now they've taken my beautiful tree.
Pat Dent, Mousehold Heath Defender
***
Owiń gałęzie wokół mnie i trzymaj mnie w mocno
Bądź jak kokon naokoło mnie i nie pozwól mi upaść
Szepcz pieśń wiatru do mnie z poprzez twoich liści
Gdy górujesz nade mną niczym wieża wysokie.
Niech słońce uśmiechnie się ciepło by tańczyć na mojej twarzy
Skierowanej do góry, przez liście, na niebo
Poczuj moje oczy zamykające się delikatnie gdy kładę głowę
A mój oddech staje się tylko westchnieniem
Teraz tak bezpiecznie gdy jesteś masywne tuż pod moimi plecach
Z twoimi gałęziami wspierającymi moje ramiona
Wspomagana i utrzymywana przez twój pień znoszony przez pogodę
Nie ma potrzeby do zmartwień czy niepokojów
Ale teraz odebrali mi moje dumne, solidne drzewo
Okrutnie wycięto u nasady
Moje silne, niezawodne wsparcie zostało wywiezione daleko
Nawet bez popełnienia przestępstwa
Tylko jak oni mogą zrobić taką straszną rzecz
I nikt nigdy mnie nie zapytał,
I tak, przystań, którą odwiedzam nie będzie taka sama
Teraz gdy zabrali moje piękne drzewo.
Pat Dent, Obrońca Mousehold Heath
Cocoon me and don't let me fall
Whisper the windsong to me through your leaves
As you tower above me so tall
Let sun smile down warmly to dance on my face
Pointing upwards through leaves at the sky
Feel my eyes gently close as I lay back my head
And my breathing becomes just a sigh
So safe now you're solid just there at my back
With your branches supporting my arms
Succoured and held by your weatherworn trunk
There's no need for worries or qualms
But now they have taken my proud, sturdy tree
Cruelly chopped down in it's prime
My strong staunch support has been carted away
Without even committing a crime
Just how could they do such a terrible thing
And nobody ever asked me
So the haven I visit will not be the same
Now they've taken my beautiful tree.
Pat Dent, Mousehold Heath Defender
***
Owiń gałęzie wokół mnie i trzymaj mnie w mocno
Bądź jak kokon naokoło mnie i nie pozwól mi upaść
Szepcz pieśń wiatru do mnie z poprzez twoich liści
Gdy górujesz nade mną niczym wieża wysokie.
Niech słońce uśmiechnie się ciepło by tańczyć na mojej twarzy
Skierowanej do góry, przez liście, na niebo
Poczuj moje oczy zamykające się delikatnie gdy kładę głowę
A mój oddech staje się tylko westchnieniem
Teraz tak bezpiecznie gdy jesteś masywne tuż pod moimi plecach
Z twoimi gałęziami wspierającymi moje ramiona
Wspomagana i utrzymywana przez twój pień znoszony przez pogodę
Nie ma potrzeby do zmartwień czy niepokojów
Ale teraz odebrali mi moje dumne, solidne drzewo
Okrutnie wycięto u nasady
Moje silne, niezawodne wsparcie zostało wywiezione daleko
Nawet bez popełnienia przestępstwa
Tylko jak oni mogą zrobić taką straszną rzecz
I nikt nigdy mnie nie zapytał,
I tak, przystań, którą odwiedzam nie będzie taka sama
Teraz gdy zabrali moje piękne drzewo.
Pat Dent, Obrońca Mousehold Heath
Tuesday, August 14, 2012
How can one buy the sky / Jak można kupić niebo
How can you buy or sell the sky, the warmth of the land? The idea is strange to us.
If we do not own the freshness of the air and the sparkle of the water, how can you buy them?
Every part of this earth is sacred to my people. Every shining pine needle, every sandy shore, every mist in the dark woods, every clearing and humming insect is holy in the memory and experience of my people. The sap which courses through the trees carries the memories of the red man.
The white man's dead forget the country of their birth when they go to walk among the stars. Our dead never forget this beautiful earth, for it is the mother of the red man. We are part of the earth and it is part of us. The perfumed flowers are our sisters; the deer, the horse, the great eagle, these are our brothers.
The rocky crests, the juices in the meadows, the body heat of the pony, and man - all belong to the same family.
But in your perishing you will shine brightly fired by the strength of the God who brought you to this land and for some special purpose gave you dominion over this land and over the red man.
That destiny is a mystery to us, for we do not understand when the buffalo are all slaughtered, the wild horses are tame, the secret corners of the forest heavy with scent of many men and the view of the ripe hills blotted by talking wires.
Where is the thicket? Gone. Where is the eagle? Gone.
The end of living and the beginning of survival.
***
Jak można kupić lub sprzedać niebo, ciepło ziemi? Pomysł ten jest dla nas dziwny.
Jeśli nie posiadamy świeżości powietrza i blasku wody, w jaki sposób możesz je kupić?
Każda część tej ziemi jest święta dla moich ludzi. Każda lśniąca igła sosny, każdy piaszczysty brzeg, każda mgła w ciemnych lasach, każdy czyszczący i brzęczący owad jest święty w pamięci i doświadczeniu moich ludzi. Żywica, która płynie wśród drzew niesie wspomnienia czerwonego człowieka.
Martwy biały człowiek zapomina kraj jego urodzenia, gdy udaje się na spacer pośród gwiazd. Nasi zmarli nigdy nie zapomną tej cudownej ziemi, bo jest ona matką człowieka czerwonego. Jesteśmy częścią ziemi, a ona jest częścią nas. Pachnące kwiaty to nasze siostry; jeleń, koń, wielki orzeł to nasi bracia.
Skaliste grzbiety i soki na łąkach, ciepło ciała kucyka, i człowiek - wszyscy należymy do tej samej rodziny.
Ale w swoim zatraceniu będziecie świecić jasno rozpaleni przez siły Boga, który przyniósł was do tej ziemi i w jakimś specjalnym celu dał wam panowanie nad tą ziemią i nad czerwonym człowiekiem.
To przeznaczenie jest dla nas tajemnicą, bo nie rozumiem, czemu bizony są ubite, dzikie konie są oswojone, tajne zakątki lasu ciężkie od zapachu wielu ludzi, a widok z dojrzałych wzgórz zgładzony przez mówiące druty.
Gdzie jest gąszcz? Przepadł. Gdzie jest orzeł? Przepadł.
Koniec życia i początek przetrwania.
Tuesday, July 31, 2012
Flowers' pain / Ból kwiatów
I could never understand why human beings close birds in cages, instead of enjoying their view in the sky. But people have many strange customs. For example, they brutally pick up the flowers blooming in the meadows and gardens, and then imprison them in a slender vessels, where flowers start to become sick and they die. Wilting of a flower in the meadow is a natural end to his life, death in a vase - accelerated ageing. A living flower, dries slowly, pouring around the seeds or it lent pollen to the bees. It is revived in the next incarnation. Crippled flower is dying needlessly. Just as with flowers, people can treat their fellows in the same way.
***
Nigdy nie mogłam pojąć, czemu ludzkie Istoty zamykają ptaki w klatkach, zamiast cieszyć się ich widokiem wśród przestworzy. Ale ludzie mają wiele dziwnych obyczajów. Na przykład brutalnie zrywają kwiaty, kwitnące na łąkach i w ogrodach, a potem więżą je w wysmukłych naczyniach, gdzie kwiaty chorują i umierają. Więdnięcie kwiatu na łące było naturalnym kresem jego życia, śmierć w wazonie - przyśpieszoną starością. Żywy kwiat, schnąc powoli, sypał wkoło nasionami lub użyczał swego pyłku pszczołom. I odżywał w kolejnym wcieleniu. Okaleczony kwiat umierał bezużytecznie. Tak jak z kwiatami, ludzie potrafią obchodzić się też ze swymi współbraćmi.
***
Nigdy nie mogłam pojąć, czemu ludzkie Istoty zamykają ptaki w klatkach, zamiast cieszyć się ich widokiem wśród przestworzy. Ale ludzie mają wiele dziwnych obyczajów. Na przykład brutalnie zrywają kwiaty, kwitnące na łąkach i w ogrodach, a potem więżą je w wysmukłych naczyniach, gdzie kwiaty chorują i umierają. Więdnięcie kwiatu na łące było naturalnym kresem jego życia, śmierć w wazonie - przyśpieszoną starością. Żywy kwiat, schnąc powoli, sypał wkoło nasionami lub użyczał swego pyłku pszczołom. I odżywał w kolejnym wcieleniu. Okaleczony kwiat umierał bezużytecznie. Tak jak z kwiatami, ludzie potrafią obchodzić się też ze swymi współbraćmi.
Saturday, July 14, 2012
Another bit / Kolejny kawałek
Tuesday, July 10, 2012
Future / Przyszłość
Today, during some research, I found this amazing sentence on the internet. Here it goes:
Only after the last tree has been cut down, the last animal has been hunted, the last fish has been caught, the last river has been poisoned, and the air is unsafe to breathe - only then will you discover that you cannot eat money.
Later that day I found this speech of a 12 year old girl. I know this video is old, but please, if you have not seen it, check it out.
***
Dziś, podczas dociekania paru rzeczy, znalazłam fantastyczne zdanie w internecie. A brzmi ono:
Dopiero gdy ostatnie drzewo zostanie ścięte, ostatnie zwierzę zostanie upolowane, ostatnia ryba zostanie złowiona, ostatnia rzeka zostanie zatruta, a powietrzem niebezpieczne będzie oddychać - dopiero wtedy odkryjesz, że nie można jeść pieniędzy.
Później tego samego dnia znalazłem tę przemowę 12 letniej dziewczynki. Wiem, że to wideo jest stare, ale proszę, jeśli go nie widziałeś, to oglądnij. (Bardzo przepraszam, ale nie znalazłam Polskiej wersji.)
Only after the last tree has been cut down, the last animal has been hunted, the last fish has been caught, the last river has been poisoned, and the air is unsafe to breathe - only then will you discover that you cannot eat money.
Later that day I found this speech of a 12 year old girl. I know this video is old, but please, if you have not seen it, check it out.
***
Dziś, podczas dociekania paru rzeczy, znalazłam fantastyczne zdanie w internecie. A brzmi ono:
Dopiero gdy ostatnie drzewo zostanie ścięte, ostatnie zwierzę zostanie upolowane, ostatnia ryba zostanie złowiona, ostatnia rzeka zostanie zatruta, a powietrzem niebezpieczne będzie oddychać - dopiero wtedy odkryjesz, że nie można jeść pieniędzy.
Później tego samego dnia znalazłem tę przemowę 12 letniej dziewczynki. Wiem, że to wideo jest stare, ale proszę, jeśli go nie widziałeś, to oglądnij. (Bardzo przepraszam, ale nie znalazłam Polskiej wersji.)
Tuesday, July 3, 2012
Monday, June 11, 2012
Silence / Cisza
The words, to which I keep coming back, day after day, week after week, year after year. The golden rule of my life. It says ...
''Listen to the silence. You will hear wisdom. You will find peace. Proper distance to the cases, people and objects. You will find a time that you missed. Listen to the silence. And speak quietly. Shhh...''
Our civilization is flooding us with noise from every side, it wants to destroy the silence. Destroy this sanctuary of Peace and Wisdom. We should seek the silence that still remained, or at least do not add to the noise of civilization.
***
Słowa, do których ciągle wracam, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, rok po roku. Taka złota zasada mojego życia. Brzmi ona...
'' Słuchajcie ciszy... Usłyszycie Mądrość. Odnajdziecie Spokój. Właściwy dystans do spraw, ludzi i przedmiotów. Znajdziecie czas, którego Wam brakowało. Słuchajcie ciszy. I mówcie ciszej. Ciii... Sza...''
Nasza cywilizacja zalewa nas hałasem ze wszystkich stron, chce zniszczyć ciszę. Zniszczyć tę ostoję Spokoju i Mądrości. Poszukujmy ciszy, która jeszcze pozostała, lub przynajmniej nie wspomagajmy cywilizacyjnego hałasu.
''Listen to the silence. You will hear wisdom. You will find peace. Proper distance to the cases, people and objects. You will find a time that you missed. Listen to the silence. And speak quietly. Shhh...''
Our civilization is flooding us with noise from every side, it wants to destroy the silence. Destroy this sanctuary of Peace and Wisdom. We should seek the silence that still remained, or at least do not add to the noise of civilization.
***
Słowa, do których ciągle wracam, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, rok po roku. Taka złota zasada mojego życia. Brzmi ona...
'' Słuchajcie ciszy... Usłyszycie Mądrość. Odnajdziecie Spokój. Właściwy dystans do spraw, ludzi i przedmiotów. Znajdziecie czas, którego Wam brakowało. Słuchajcie ciszy. I mówcie ciszej. Ciii... Sza...''
Nasza cywilizacja zalewa nas hałasem ze wszystkich stron, chce zniszczyć ciszę. Zniszczyć tę ostoję Spokoju i Mądrości. Poszukujmy ciszy, która jeszcze pozostała, lub przynajmniej nie wspomagajmy cywilizacyjnego hałasu.
Subscribe to:
Posts (Atom)